!!! Forum !!!
FORUM GÓRSKI ŚWIAT
Koniecznie zobacz!


Menu główne
Strona główna
Bezpieczeństwo w górach
Co nowego
Co wziąć na szlak?
Galeria zdjęć
Górskie korony
Partnerzy serwisu
Relacje wybrane z forum
Relacje z gór świata
Tapety
Zdjęcie miesiąca


Tatry
Informacje ogólne
Schroniska w Tatrach
Szlaki tatrzańskie


Inne góry w Polsce
Beskid Sądecki
Beskid Wyspowy
Beskid Żywiecki
Bieszczady
Gorce
Okolice Krosna
Pieniny


------------------------------------

Ostatnia aktualizacja:
27.03.2011

Najlepsze górskie strony




W karkonoskich przestrzeniach


Dzień 3 z 5 - czyli w śniegu, lodzie, wietrze i chmurach

Schronisko Samotnia - Karpacz - Schronisko Samotnia - Strzecha Akademicka - Słonecznik - Schronisko Odrodzenie

Upojna (dla pluskiew) noc minęła. Wstał nowy dzień. Pochmurny, wietrzny i śnieżny. Nadeszło zatem zapowiadane załamanie pogody. Jako że miało ono trwać jeden dzień, więc tak sobie zorganizowaliśmy wędrówkę aby dziś poświęcić się uzupełnieniu prowiantu. Udałem się więc na lekko do Karpacza. W drodze padający śnieg zmienił się w deszcz. Trochę zmoknięty wróciłem po coś około 3 godzinach do Samotni. Z ciekawszych historii miałem przejście na czworaka przez mostek. Ten skuty był przepiękną kilkucentymetrową warstwą lodu. Książkową wręcz. Myślę, że obok przejścia go w rakach mój sposób był jedynym bezpiecznym.

Warunki nijak nie zachęcały do wyjścia w góry, ale my mieliśmy przejść dzisiaj do Odrodzenia. Trzeba było więc zmierzyć się z karkonoskimi kaprysami pogodowymi i w momencie kiedy niemal wszyscy schodzili z gór my postanowiliśmy w nie wyjść. Padający niemal poziomo lód wciskał się w oczy, kłuł w twarz. Tym bardziej, że szliśmy niemal pod wiatr. Było przyjemnie. Rześko.

Przed Odrodzeniem z lodu zrobił się mokry śnieg. Na miejsce dotarliśmy przemoczeni. Jeszcze tylko po schodach parę pięter do góry (prawie zostałem pogryziony przez jakiegoś wściekłego psa) no i można było wreszcie odpocząć. Nie było baby, nie było pluskiew. Po prostu sielanka.




Zdjęcia


Zostawiamy w dole Schronisko Samotnia i Mały Staw. Dziś na szlaku spotkamy tylko jednego turystę który w tych warunkach zdecydował się wyjść wyżej.

Bez tyczek byłoby ciężko obrać właściwy kierunek

Chwila odpoczynku przy Słoneczniku. Widoczność jakby ciut większa.


Schronisko Odrodzenie. Docieramy w intensywnym opadach mokrego śniegu.






Powyższe zdjęcia są chronione prawem autorskim. Ich publikowanie, kopiowanie,
przetwarzanie oraz wykorzystanie bez wiedzy i zgody autora jest zabronione.



Serwis Górski Świat - Copyright © Bartłomiej Pedryc 2003-2014.
Wszelkie prawa zastrzeżone.