Witam. Mam problem z wyborem plecaka.
Wybieram się na 5 dni w Alpy Liguryjskie. Planuje nocować w schroniskach, chodzić trasami od jednego schroniska do kolejnego. Szlaki do przejścia raczej średniej trudności, nic bardzo ciężkiego - trochę skał i głównie wędrówka szlakiem. Zastanawiam się nad tym jak duży plecak będzie mi potrzebny. Rozważałem wcześniej plecak 35L, ale znajomy radzi abym wybrał 55L. Muszę zabrać ze sobą śpiwór, ale raczej materac/karimata nie będzie potrzebna - schroniska udostępniają łóżka z materacami lub namioty z materacem. Namiot zatem również odpada. Poza tym dosyć minimalistycznie po 2 pary t-shirt, skarpet i bielizny, polar, kurtka przeciwdeszczowa, apteczka, kosmetyczka, lampka itd. itd. Jedzenie kolacji w schroniskach, tak więc odpada też część żywności. Ogólnie wydawało mi się że spokojnie zmieszczę się w 35L, ale kolega doradza mi 55L jako bardziej uniwersalny i jako plecak który później przyda mi sie na wycieczki kilkudniowe z namiotem kuchenką itd. Nigdy nie miałem większego plecaka niż 38L, ale moje najdłuższe wyprawy to były wycieczki 2-3 dniowe gdzieś w Tatry, Beskidy itd. Może mógłby mi ktoś doradzić, był bym bardzo wdzięczny.

Bierz powyżej 40 l. 30 l to tak na 1-2 dniowe wycieczki. Jest sporo plecaków, które w razie potrzeby proponują dodatkowych 5-10 l. Na przykład 42+5 lub 55+10. Jeśli chcesz pozostać na 30 l, to ja mam Deuter 34+10 l i też się dobrze sprawdził na wielodniowej wycieczce. Jedynym minusem mniejszych plecaków jest to, że nie mają porządnego pasa biodrowego i podczas całodniowej wędrówki z pokaźnym obciążeniem bolą ramiona.

Dziękuje za pomoc. Właśnie zamówiłem plecak Patagonia - Ascensionist 55L. Dzięki i pozdrawiam!