Górskie Forum Dyskusyjne - Górski Świat

Pełna wersja: Lato 2009 - nasze górskie plany
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chociaż niektórym jest ciężko Consola, już chyba pora powoli ujawniać nasze plany na nadchodzący główny sezon letni. Smile Proszę jednak trzymać się naszych "górskich" tematów. Aktywności, jako opalanie się na plaży (ble), uprawianie warzyw i owoców w ogródku, zwiedzanie urbanistycznych mieścin i tym podobnych, proszę ujawniać w innych postach. Toungue
Powodzenia ok Ciekaw jestem, kto pierwszy na ochotnika ujawni swoje plany?

magda.s.77

A wolno ujawniać czyjeś plany? Devil

magda.d.77 napisał(a):
A wolno ujawniać czyjeś plany? Devil


Taaak. Chętnie przeczytamy o planach Twojego męża giggle

magda.s.77

Niech będzie, że pierwsza dam się odstrzelić. Niestety pora letnia nie jest mi dana i jeśli mogę mówić o jakichkolwiek planach, to raczej do czerwca lub po wrześniu.
Czy zaliczyć to do lata? Jeśli trafię na czas bezśnieżny, to chyba tak.
Póki co przede mną urlop, raczej bez wyzwań i aktywności, jaką mogłabym sobie wymarzyć, ale że całorodzinny, to jest to w swoim rodzaju duże szczęście (wypadek w grudniu).
Słowacja wciąż jest dla mnie niedostępna, z racji terminów otwierania szlaków, więc wszelkie moje plany tyczą się tradycyjnie Orlej Perci. Jej części, lub całości we wrześniu, czy październiku.
Kościelec... Moja zmora, zawsze jest w moich planach, zawsze brakuje odwagi, może tym razem...
Poza tym tradycyjnie rejony nad Mokiem, ale gdzie, zweryfikuje pogoda i okoliczności.

Stasiu napisał(a):
Proszę jednak trzymać się naszych "górskich" tematów. Aktywności, jako opalanie się na plaży (ble), uprawianie warzyw i owoców w ogródku, zwiedzanie urbanistycznych mieścin i tym podobnych, proszę ujawniać w innych postach. Toungue


Stasiek co Ty gadasz, nie ma innych planów - niegórskichToungueRolleyes
góry.. góry zawsze i wszędzie

U mnie generalnie Tatry po całości po Polskiej stronie przez co najmniej 10 dni w sierpniu
kolejny raz Babia i Pilsko w lipcu
pewnie Gorce, b. Sądecki w czerwcu
tyle zaplanowanego, a co się zdarzy jeszcze to zobaczymyWink

Ja tam wiele nie planuję, tym bardziej że im bliżej jesieni, tym bardziej będę zajęty, w między czasie zapewne zrodzi się wiele spontanicznych wyjazdów beskidzko - tatrzańsko - skałkowych Smile
no i oczywiście, o czym zapomniałęm - macanie jurajskiego wapienia w doborowym towarzystwie - oby jak najczęsciejSmile
Stasiu moje plany znasz ,mało tego masz sie zjawic na grilla , a wszystkim którzy w dniach 25.07-2.08 będa przechodzic szlakiem z Istebnej na Stożek to w domku przy Japońskiej kapliczce urzeduje Tomtur z rodzinnka i ma taka magiczna studzienkę [attachment=21989] i taki widok co rano[attachment=21990] no i kubka zimnej wody nikomu z forumowiczów nie odmówie ok
terefere, wytłumacz się Tomaszu ...
uhm wygląda jak auto Tomtura???
Hehe, to zdjęcie pewnie było zrobione "o poranku dnia następnego" Wink wszystko jest możliwe Wink

A do studni to jak ulał pasuje ten fragment piosenki SDMu (aut.A.Ziemianin):

"Spotkamy się kiedyś u studni
Wkoło będzie zielono
Nasze żony będą odświętne
Nawet wódkę wypić pozwolą "
Cool

Ja mam plany raczej krótkosiężne, weekendowe bo urlopu niet Sad
Więc wypady 1,2 dniowe w Tatry, i szeroko pojęte Karpaty.
Noce i wieczory pod namiotem, w dziczy i towarzystwie dzikich stworów (nie mylić z gosia3kiem czy mieciurem Wink )

Jakby kto się wybierał w sądecki - patrz przemo Wink - prosim o info zawczasu, a chętnie szlaki i itp. skrzyżujem Wink
To sąsiad bryke remontuje Smileod 3 latSmile

Mallaidh napisał(a):
Jakby kto się wybierał w sądecki - patrz przemo Wink - prosim o info zawczasu, a chętnie szlaki i itp. skrzyżujem Wink


bede tam o Was pamietał, jak będe w okolicy to nie omieszkam powiadomićWink

Dobra Tomek przyznaj się że poszalałeś autem po nocy - i tak wyszłoTounguegiggle
zapasy trunków niezłeSmile

w czerwcu trochę wspinu /dla mnie/ w Alpach i Mt.Blanc /dla Małgosi/
we wrześniu kurs taternicki
w międzyczasie to co zawsze na bliższych i dalszych pionach, ale o tym na bieżąco ...
Ja mogę napisać tak:
1. Czerwiec - wypełnić plan i jakiś mały wypadzik w kopczyki Beskidki.
2. Lipiec - 4. aż 6. postanowiłem zamienić się w zbója i napaść na jakiego Forumowicza włóczącego się po górach
3. Sierpień - moje ulubione Dolomitki - dwa tygodnie na początku sierpnia
4. Wrzesień - Taterki babiego lata
5. W wolne dni całe lato małe wypady jedno albo dwudniowe. Smile
Stron: 1 2 3
Przekierowanie