
a zwłaszcza z babskiego punktu widzenia

Pierwotnie to miała to być kurtka wodoodporna oddychająca a więc jakaś membranowa ale taka, żeby mało miejsca zajmowała po spakowaniu więc maksymalnie prosta i bez udziwnień typu podszewka albo jakieś inne dodatkowe warstewki, bo zimą musi się pod nią zmieścić polar albo primaloft i w takiej konfiguracji też musi być wygodnie. Od jakiegoś czasu zbieram na Gore-Tex bo jestem zwolenniczką konkretnych zakupów bo już kilka razy 'zainwestowałam' w półśrodki, a moja poprzednia deszczówka to była porażka (ale jak ją kupowałam to byłam młoda i nic nie wiedziałam

Dziś udało mi się przymierzyć 3 kurtki i w zasadzie dylematu nie miałam - TNF Minus One Jacket Lady. Pozostałe dwie (Marmot i Mllet) były jakoś dziwnie uszyte i po prostu 'nie leżały'.
Muszę jeszcze sprawdzić kurtkę Arcteryx Alpha LT i podjąć decyzję.
Generalnie wydaje się, że wybór jest duży ale jak się zaczyna przymierzanie to wybór dokonuje się sam i czasem trzeba pogodzić się z tym, że na kolor nie ma się wpływu...
- gore-tex pro shell 3-warstwowy
- gore-tex pro shell 2-warstwowy
- gore-tex packlite
- gore-tex performance shell
... a może jest jeszcze jakiś inny, który warto rozważyć?
(...)
Membrany Goretexowe są nowiej dzielone do 5 rodzajów:
- Performance Shell
- Paclite Shell
- Pro Shell
- Soft Shell
- Active Shell
Fidelio, jak będę miał więcej czasu, to Ci podam dane poszczególnych grup (trzeba mi to przetłumaczyć). Musisz trochę poczekać. Może sama znajdziesz. Widziałem kurtki od Arcteryx, które nawet kombinują dwa rodzaje - Paclite Shell i Pro Shell. Te już kosztują około 1300 - 1400 zł. Są to Alpha SL. Alpha LV ma tylko jeden rodzaj - Pro Shell. Co się dotyczy 2 albo 3 warstwowe, to jest sposób łączenia wszystkich trzech warstw.

Muszę jeszcze sprawdzić kurtkę Arcteryx Alpha LT i podjąć decyzję.
A to ciekawe TNF jet raczej szeroko szyty, niektórzy twierdzą wręcz że worek. Podobne uczucia miałem jak wybierałem paclite, co do produktów Marmota - widać tu wspólną podstawę - marki USA. Natomiast Francuzi z Milleta projektują bardzo "obcisło", no i wydaje się, że Kanadyjczycy podobnie z tą przewagą, że jakością biją na głowę innych bo wprowadzają swoje patenty i szyją u siebie, nie w Chinach, przynajmniej tak było do niedawna

(...)
spokojnie - zdaję sobie z tego sprawę
A to ciekawe


Pablo - to może ja po prostu szeroka jestem ?
Generalnie to chyba Twoja doświadczenia pokrywają się z moimi:
Millet - wydawał się za obcisły aby coś pod niego założyć (rozmiaru M nie było)
Marmot - tego w sumie nie brałam pod uwagę bo to był performance shell ale mierzyłam, żeby mieć w ogóle co porównywać, ale kurtka miała cięcia podkreślające talię i to była jakaś porażka (i rozmiar S i M)
TNF - wydaje się ok
Arcteryx - sprawdzę w poniedziałek ale tam jest tylko rozmiar XS dostępny w promocji i to może być problem ale zdarzało mi się czasem, że S było za duże (tak miałam z ubraniami Vaude)
Generalnie jak się w sklepach zaczyna pytać o konkrety to jest ciężko ...
Kolor schodzi na drugi plan, a z tym żółtym Arcteryx też mam problem
z pomarańczowym w sumie też, a tylko takie są możliwości.
1. Performance Shell
- produkty te mają na celu zapewnienie komfortu i trwale wodoodporną ochronę. Są one idealne dla różnych outdoorowych zajęć i spełniają wysokie wymagania kładące na tego typu ubrania.
- najczęściej w strukturze dwuwarstwowej (mogą też występować jako trzywarstwowe)
- nacisk położono na komfort noszenia
- miękkie górne materiały, podszewka luźno włożona
- bardzo uniwersalne zastosowanie, ale zazwyczaj cięższe i gorzej składane
- wodoodporność: co najmniej 28 m słupa wodnego
- przepuszczalność: Ret <6
2. Paclite Shell
- jest bardzo lekki, łatwo składany, wodoodporny i wiatroszczelny. Stanowią one idealne rozwiązanie dla sytuacji, gdzie trzeba zaoszczędzić miejsce i wagę.
- budowa dwa i pół warstwowa: zewnętrzny materiał i membrana i są laminowane jako jeden materiał, membrana z wewnątrz jest chroniona materiałem na bazie węgla (zamiast podszewki)
- głównym kryterium jest zminimalizowany ciężar i maksymalna składalność
- idealny jako element zapasowy wodoodpornej odzieży
- wodoodporność: co najmniej 28 m słupa wodnego
- przepuszczalność: Ret <6
3. Pro Shell
- materiał ten jest zaprojektowany, aby sprostać wymaganiom profesjonalistów i zewnątrz miłośników sportów outdoorowych. Idealny do wymagających i ekstremalnych warunków.
- często i prawie wyłącznie konsktrukcja trzywarstwowa (górny materiał, membrana i podszewka są połączone w jedną całość)
- bardzo odporna konstrukcja do najcięższych warunków
- dzięki specjalnej siatce podszewki Micro Grid Backer jest więcej przepuszczalna niż inne opcje Gore-Tex
- w zależności od górnej warstwy materiału bardzo przyzwoita składalność i waga
- wyjątkiem nie są kurtki pod 500 g
- wodoodporność: co najmniej 28 m słupa wodnego
- przepuszczalność: Ret <5
4. Soft Shell
- produkty z tego przyjemnego i ciepłego materiału są zaprojektowane tak, żeby umożliwić większą swobodę ruchu. Ze względu na ich specjalną konstrukcję nie trzeba w czasie chłodnej pogody aż tyle dalszych warstw odzieży.
- trzywarstwowa struktura, gdzie zamiast klasycznej podszewki jest zastosowana podszewka fleece (polarowa)
- klejenie szwów musi być przeprowadzone po wyfrezowaniu materiału fleece, co jest bardzo skomplikowany proces
- bardzo dobrze izoluje termicznie, więc szczególnie nadaje się do sportów zimowych
- głównie jako odzież do sportów freeride, na snowboard i narty
- wodoodporność: co najmniej 28 m słupa wodnego
- przepuszczalność: Ret <6
5. Active Shell
- najnowszy materiał z Gore. Jest zaprojektowany tak, aby zapewnić najlepszą przepuszczalność. Osiągnięto to przez osłabienie membrany z integracją z knotową(?) podszewką.
- trzywarstwowa struktura (górny materiał, membrana i podszewka są połączone w jedną całość)
- bardzo lekki i świetna składalność
- wystarczającą odporność
- głównie jako lekka odzież alpinistyczna i jako odzież Trailrunningu
- wodoodporność: około 20 m słupa wodnego
- przepuszczalność: Ret <3
Jest to tłumaczenie z czeskiej Wikipedii a to jest chyba przetłumaczone z niemieckiej i dlatego mam trochę problemy z przetłumaczeniem niektórych wyrazów.





...
ooo taakkkk, mogę się założyć, że do amerykańskiej XS-ki jak by Cię było dwa razy więcej i tak byś się zmieściła
Może trzeba wprowadzić rozmiary forumowe, np.
1 x Fazik = 10 x Fidelio
BTW. czy ktoś tu z ludków na forum korzystał z primaloftu eco??
Może trzeba wprowadzić rozmiary forumowe, np.
1 x Fazik = 10 x Fidelio

(...)
Jeśli dobrze kojarzę to Fazik ma być w Murowańcu. Będzie więc okazja żeby się sfotografować i wysłać do Sevres jako wzorzec
Trzeba tylko rozważyć czy chcemy być w Układzie SI
BTW. czy ktoś tu z ludków na forum korzystał z primaloftu eco??
Ja mam 'promaloft one' i jestem jak najbardziej na tak.

Ale dzisiaj już klamka zapadła, zalicytowałem i kupiłem, ciut więcej niż 1/4 ceny sklepowej

